Obecność ok. 3 milionów syryjskich uchodźców w Turcji rodzi coraz większe problemy. Pojawiają się napięcia społeczne na tym tle. W Turcji narasta niezadowolenie, przy czym coraz częściej dochodzi do konfliktów i bójek między młodymi Turkami i Arabami. Prezydent Turcji Recep Tayyi Erdogan zapowiedział częściowe rozwiązanie tego problemu. Milion Syryjczyków miałoby bowiem zostać przesiedlonych do tych regionów Syrii, które znajdują się pod kontrolą wojsk tureckich i protureckich bojowników.
„Około 500 tysięcy Syryjczyków powróciło do bezpiecznych stref, które Turcja stworzyła od 2016 roku, kiedy rozpoczęła swoje operacje w regionach przygraniczny” – powiedział prezydent Turcji. – „Jesteśmy w trakcie przygotowań do nowego projektu, który umożliwi dobrowolny powrót miliona syryjskich braci i sióstr, których gościmy w naszym kraju” – dodał.
Erdogan nie sprecyzował, jakby to dokładnie miało wyglądać, ale w sieci pojawiły się spekulację, że może tu chodzić o przygotowanie gruntu pod operację wojskową, która miałaby doprowadzić do przejęcia kontroli nad kolejnymi regionami Syrii. Czas ku temu zdaje się odpowiedni, bowiem wojska rosyjskie są związane na Ukrainie i nie będą w stanie wydzielić odpowiednich sił do działań w Syrii.
Perspektywa “pozbycia się” miliona Syryjczyków może okazać się dla Turków kusząca, zwłaszcza w obliczu okazanej przez Rosjan słabości militarnej. Można więc spodziewać się społecznej aprobaty dla podjęcia operacji wojskowej właśnie w tym momencie.
#Canlı Cumhurbaşkanı Erdoğan, İçişleri Bakanı Soylu’nun katıldığı AFAD koordinasyonunda İdlib’de inşa edilen briket evlerin anahtar teslim törenine video mesajla katılıyor https://t.co/cpyuMp9tTJ
— AA Canlı (@AACanli) May 3, 2022
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!