Kraje południa Europy, m.in. Włochy i Hiszpania, które dotąd czerpały duże zyski z turystyki – obecnie borykają się z kryzysem w tej branży wywołanym przez pandemię COVID-19. O problemie napisał dziennik „Rzeczpospolita”.
Do tego dochodzi m.in. problem wysokiego bezrobocia. Na przykład w Hiszpanii już blisko 4 mln osób jest bez pracy, a kolejne 3 mln na przymusowych urlopach.
„Rzeczpospolita” powołując się na dane Międzynarodowego Funduszu Walutowego przypomina też, że Europa Środowa już przed koronakryzysem doganiała Południe pod względem dochodu na mieszkańca.
Podczas gdy w Czechach przypadało 40,5 tys. dolarów na osobę, we Włoszech było to 41,5 tys. a w Hiszpanii 43 tys. Z kolei Polska, gdzie dochód na mieszkańca wynosił 35,6 tys. dolarów, kilka lat temu wyprzedziła Grecję, a w ubiegłym roku – Portugalię.
Dr Artur Bartoszewicz, ekonomista, mówi, że gospodarkom krajów południa Europy z powodu ich uzależnienia od turystyki trudno jest odrobić straty. W tym samym czasie kraje Europy Środkowo-Wschodniej radzą sobie bardzo dobrze.
– To wszystko wskazuje na to, że w najbliższych latach możemy się spodziewać przemieszczenia strefy bogactwa i osiągania sukcesu gospodarczego z Południa na Europę Środkowo-Wschodnią. Za tym idzie perspektywa dla Polski i możliwość doganiania większych gospodarek europejskich staje się coraz bardziej realna. To oczywiście będzie wiązało się ze zmianą zjawisk politycznych i nasz sukces gospodarczy, który będzie powodował zwiększenie siły oddziaływania naszego kraju, ale też innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Zjawisko może generować niechęć i działania nam nieprzychylne ze strony Europy Zachodniej – powiedział ekonomista.
Z najnowszych prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego wynika, że PKB strefy euro skurczy się o 10,2 proc. Natomiast PKB Hiszpanii i Włoch spadnie o 12,8 procent.
/Radio Maryja/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!