Katarzyna Kozłowska, redaktor naczelna dziennika „Fakt”, wystosowała apel do mediów na Węgrzech ws. ataków na Donalda Tuska.
„Więcej niż pięć węgierskich tytułów prasowych napisało w miniony weekend o tym, że Donald Tusk wywodzi się z rodziny, która kolaborowała z nazistowskimi Niemcami. W biały dzień posłużono się zwykłym kłamstwem i zmanipulowanymi zdjęciami, przedstawiając je jako fakty” – pisze Kozłowska.
Jej zdaniem zrobiono to tylko dlatego, żeby „zdyskredytować polityka broniącego konkretnych wartości”, i żeby “wzbudzić do niego obrzydzenie wśród węgierskiego, a może nie tylko węgierskiego, społeczeństwa”.
„My, zwykli ludzie, Polacy i Węgrzy, bardzo sobie cenimy naszą wspólną historię. Cieszymy się z roli, jaką razem odgrywamy w Europie. Uważamy się za partnerów, którzy mogą na sobie polegać. Dlatego warto, żebyśmy wszyscy byli świadomi tego, że obrzucanie błotem polskich polityków przez węgierskie media to obrzucanie błotem polsko-węgierskiej przyjaźni” – czytamy w „Fakcie”.
Fakt żąda 😂😂😂
Niemcy bronią swoich pic.twitter.com/HMXx77aPJH— Dariusz Korolczuk (@copone1dak) April 23, 2020
Redaktor naczelna tabloidu apeluje do węgierskich mediów, by przeprosiły Tuska za rozpowszechnianie kłamstw o jego rodzinie.
„Drodzy koledzy z węgierskich portali Pestisracok, Origo… Jeśli dla was polsko-węgierska przyjaźń wciąż jest wartością, to przeproście za kłamstwa o rodzinie Donalda Tuska, które rozpowszechniacie. I natychmiast usuńcie je ze swoich serwerów” – pisze Kozłowska.
/dorzeczy.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!