Jak podaje portal tysol.pl radykalna feministyczna grupa “Dziewuchy dziewuchom” utrudnia widzom oglądanie filmu “Nieplanowane”. W Łodzi, przed kinem “Charlie” miało dojść do szarpaniny, w wyniku której obecny na seansie prof. Chazan musiał opuszczać kino w asyście policji

– Protestujemy przeciwko wpuszczeniu do Łodzi tego wroga kobiet

– tłumaczyły Wyborczej swój protest, nie wyjaśniając jednocześnie jak sobie wyobrażają “zakaz wjazdu” do Łodzi dla kogokolwiek

Miały ze sobą plakat “Chcemy wyboru, nie terroru”. Nie jest jasne dlaczego w tym kontekście odbierały prawo wyboru seansu filmowego widzom.

Komentarz: Gdzie się podziała teza wg. której żeby mieć opinię na temat sztuki czy filmu, trzeba go obejrzeć?

Źródło: tysol.pl, zdjęcie ilustracyjne