– W założeniach konstrukcyjnych to samochód zrzucany na spadochronach z komandosami. Na papierze został skonstruowany w Wojskowym Instytucie Broni Pancernej i Transportu Samochodowego w Sulejówku pod Warszawą, a wykonany fizycznie w Warsztatach Wyższej Oficerskiej Szkoły Wojsk Samochodowych w Pile – powiedział Antoni Przychodzień w rozmowie z TVP3 Katowice.
Unikatowy egzemplarz Fiata 126p w wersji terenowo-desantowej mało przypomina najpopularniejsze przed laty polskie auto, nadwozie przywodzi na myśl raczej prostszą wersję jeepa. Malucha można natomiast rozpoznać po charakterystycznym odgłosie dwucylindrowego silnika.
Jedyny zachowany w Polsce #Fiat126p Komandos w wersji terenowej został dziś zaprezentowany w Bielsku-Białej. pic.twitter.com/asSCIQXjpE
— Aktualności TVP3 Katowice (@AktualnosciTVP3) 19 maja 2018
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!