“Ameryka Express” to program, którego uczestnicy podróżują po odległych państwach, gdzie muszą wykonywać nietypowe polecenia. Podczas jednego z ostatnich odcinków zadanie polegało na tym, że polscy celebryci mieli podejść na ulicy do przypadkowej osoby płci przeciwnej i ją pocałować.
“W TVN znajdziemy coraz więcej treści, które szerzą kulturę gwałtu, zachowania przemocowe i zwykły seksizm” – czytamy na lewicowym portalu “Codziennik Feministyczny”. Zdaniem feministek program TVN jest skandaliczny i promuje przemoc seksualną.
Ostro o programie, a w szczególności o Filipie Chajzerze, wypowiedziała się Helena Łygas, która na portalu wp.pl opublikowała artykuł, w którym skrytykowała celebrytę i stację TVN.
“Oto biali, majętni, wykształceni mężczyźni trafiają do ubogiego kraju. Są wśród prostych ludzi, którzy w dodatku nie rozumieją ich języka, więc hamulce puszczają” – pisała Łygas. Na jej artykuł w zdecydowany sposób zareagował sam Chajzer.
“Nie przyznaje się do molestowania kobiet i wypraszam sobie to żenujące oskarżenie. Życzę powodzenia i sukcesów w pracy zawodowej jak i w życiu prywatnym. Całuję” – odpisał celebryta.
Czyżby ktoś tu został pokonany swoją własną bronią? Piszcie co o tym myślicie.
Źródło: dorzeczy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!