Wiadomości

Fiński minister: Imigracja doprowadziła do upadku Szwecji, nie możemy popełnić tych samych błędów

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Kai Mykkänen, minister spraw wewnętrznych Finlandii, ostrzegł, że z Finlandią w ciągu dziesięciu lat może stać się to samo co ze Szwecją, gdzie płoną przedmieścia i kwitnie w nich przestępczość, donosi dziennik YLE.

– Istnieje ryzyko, że w ciągu dziesięciu lat w Finlandii sytuacja się powtórzy – powiedział Mykkänen w rozmowie z YLE, który podkreślił, że warto dokonywać porównań ze Szwecją, bo jest to sąsiednie państwo, na którego błędach można się uczyć.

Mykkänen wyjaśnił, że rekrutacja do gangów młodych imigrantów ze szwedzkich przedmieść rozpoczęła się 10-15 lat temu. W tym samym czasie zaczęły się brutalne ataki gangów przestępczych na policję. Ten proces postępował i teraz szwedzka policja musi być dobrze wyposażona, kiedy pojawia się w niektórych rejonach na przedmieściach dużych miast, mówił szef fińskiego MSW.

W Finlandii handlem narkotykami trudnią się dziś głównie międzynarodowe gangi motocyklowe. Ale wraz z napływem imigrantów może się to zmienić. W Finlandii na razie sytuacja jest inna niż w Szwecji, ale jeśli Finlandia się nie opamięta, to taki właśnie los ją czeka.

Aby uniknąć tego samego rozwoju sytuacji w Finlandii, Mykkänen chce utworzyć „podmiejską policję”, której zadaniem byłoby powstrzymanie podobnej akcji rekrutacyjnej młodych ludzi na przedmieściach Finlandii.

Model taki został już przetestowany na obszarze zdominowanym przez imigrantów w mieście Turku i okazał się skuteczny. Teraz kolejnych 20 policjantów zostanie przydzielonych do „bardziej fińskich” przedmieść.

/Voice of Europe/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!