Francja nałoży sankcje na określone grupy ekstremistycznych izraelskich osadników na Zachodnim Brzegu Jordanu, ogłosiła francuska minister spraw zagranicznych Catherine Colonna. -Miałam możliwość na własne oczy zobaczyć przemoc, jakiej dopuszczali się niektórzy z tych ekstremistycznych osadników. To niedopuszczalne – stwierdziła. 

Colonna niedawno odwiedziła Izrael i okupowane terytoria palestyńskie, spotkała się z palestyńskimi plantatorami oliwek w wiosce Al-Mazraa Al-Kiblijaa. Ci twierdzili, że ich zbiory oliwek zostały przejęte przez nielegalnych izraelskich osadników po tym, jak rolnicy mieli zostać spędzeni z pól.

Według „Los Angeles Times” Francja zasygnalizowała na początku grudnia rozważenie sankcji, w tym zakazu wjazdu na terytorium tego państwa i zamrożenie aktywów niektórych osadników, a także wezwała do podjęcia w tej sprawie skoordynowanych środków na szczeblu europejskim.

Na początku tego miesiąca Stany Zjednoczone także ogłosiły zamiar nałożenia zakazów wjazdu na ekstremistycznych osadników żydowskich zaangażowanych w niedawne ataki na Palestyńczyków na okupowanym przez Izrael Zachodnim Brzegu. Oświadczenie to ogłosił we wtorek sekretarz stanu Antony Blinken po ostrzeżeniu skierowanym do Izraela ze strony administracji Bidena w zeszłym tygodniu w sprawie eskalacji ataków na Palestyńczyków.

Portal relacjonuje, że od rozpoczęcia walk w Strefie Gazy na początku października Palestyńczycy zostali wypędzeni z kilkudziesięciu wiosek na Zachodnim Brzegu przez izraelskich uzbrojonych osadników. Osadnicy wykorzystali izraelskie bombardowania Strefy Gazy jako przykrywkę dla swojej akcji.

Z kolei według brytyjskiego “The Guardian” żydowscy osadnicy w ciągu ostatnich pięciu lat przejęli kontrolę nad 10 proc. tak zwanego obszaru C Zachodniego Brzegu. Tylko w zeszłym roku było to około 110 kilometrów kwadratowych. Dla porównania, cały obszar zabudowany izraelskimi osiedlami powstałymi od początku okupacji w 1967 r. obejmuje 80 kilometrów kwadratowych.

Dane izraelskiego ruchu praw człowieka Peace Now wskazują, że na okupowanym Zachodnim Brzegu, w tym okupowanej Wschodniej Jerozolimie, zamieszkuje około 694 tys. żydowskich osadników przebywających w 145 osiedlach i 140 placówkach osadniczych (nielicencjonowanych przez rząd Izraela). Wszelkie osiedla i osadnicy są nielegalne w świetle prawa międzynarodowego.

Izraelczycy zajęli Zachodni Brzeg Jordanu i wschodnią Jerozolimę w toku rozpoczętej przez nich wojny z państwami arabskimi w 1967 roku i rozpoczęli od razu akcję żydowskiego osadnictwa na tych terenach.

Budowa tych osiedli jest nielegalna w świetle prawa międzynarodowego i rezolucji ONZ, a zdecydowana większość państw uznaje je za nielegalne. Obecnie około 700 tysięcy Żydów, to jest 10 proc. populacji żydowskiej populacji w Izraelu, żyje na tych dwóch  okupowanych obszarach.

Od 1967 roku Izrael okupuje także obszar Wzgórz Golan w Syrii. W 1981 r., zgodnie z decyzją Knesetu, Tel Awiw jednostronnie anektował Wzgórza Golan co nie jest uznawane przez społeczność międzynarodową, w tym przez ONZ. Teren ten jest używany przez Izraelczyków do akcji przeciwko władzom i armii Syrii od początku konfliktu zbrojnego w tym państwie. W 2017 roku ONZ przyjęła rezolucję, w której skrytykowano Izrael za okupację Wzgórz Golan.

Co ciekawe, podobne sankcje planuje nałożyć na żydowskich nazistów także UE.

Polecamy również: Po co Tuskowi szopka z TVP? W tle pakt migracyjny