Wiadomości

Francja: Brutalne ataki na strażaków i funkcjonariuszy policji „nową normą”

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Brutalne ataki na strażaków, personel ratunkowy i policjantów we Francji stają się coraz powszechniejsze, a francuskie media zaczynają określać je mianem „nowej normy”.

Według raportu Francji Lokalnej, od 2017 r. ataki na personel straży pożarnej wzrosły o 23 procent. W ten weekend we Francji doszło do kilku gwałtownych ataków na strażaków.

Po wezwaniu do zdarzenia w Noisy-le-Roi strażacy zostali zaatakowani przez 15-latka, gdy przybyli wezwani przez telefon od matki, która podejrzewała, że ​​przedawkował narkotyki lub alkohol.

„Kiedy przybyli, nastolatek zagroził, że „zgasi ich”. Ciągle uderzał i popychał strażaków, aż ci nie zdołali go obezwładnić. Dwóch z trzech mężczyzn miało skaleczenia i siniaki na twarzach – nie będą w stanie pracować odpowiednio przez sześć i 10 dni” – informuje Francja Lokalna.

W Aix-en-Provence, podczas próby reanimacji 80-letniego mężczyzny w dzielnicy Jas-de-Bouffan, służbom ratunkowym skradziono i zniszczono pojazd.

Na Korsyce strażak został zaatakowany przez rannego mężczyznę, któremu próbował pomóc. Mimo że rozmowa zaczęła się normalnie, ranny mężczyzna nagle stał się agresywny i uderzył pięścią w twarz jednego z ratowników, 52-letniego strażaka. Strażak doznał obrażeń, które wymagały sześciu szwów i spowodowały, że stracił osiem dni pracy.

„Służby ratownicze nie są już w stanie zaspokoić potrzeb ludzi, a strażacy są ostatnim ogniwem w tym łańcuchu” – powiedział szef związku strażaków André Goretti, dodając: „Jesteśmy całkowicie porzuceni przez tych, którzy nami rządzą, i tych, którzy nas zatrudniają”.

Wzrasta również liczba brutalnych ataków ze strony gangów na francuskich funkcjonariuszy policji.

W lipcu na osławionym przedmieściach Paryża Seine-Saint-Denis – „no-go” Paryża – policja została zaatakowana przez około 20 „wrogich osób, które najwyraźniej przygotowały swój akt”. Zaledwie kilka dni wcześniej lokalny komisariat policji w departamencie Eure w północnej Francji został oblężony przez grupę 15–30 młodych zakapturzonych muzułmanów, którzy wystrzeliwali pociski i fajerwerki, wykrzykując jednocześnie dwa słowa: „Allahu Akbar”.

/Voice of Europe/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!