Jak informuje portal rmf24.pl Francia ma do czynienia z falą protestów przeciwko zapowiedzianym koncertom rapera-ekstremisty w paryskim Bataclanie. Zakazania jego występów żąda część rodzin 90. ofiar ataku islamskich terrorystów na te słynną francuska sale koncertowa blisko trzy lata temu.
“Allach mi wystarczy, nie potrzebuje laickiej republiki! Wszystkich niewiernych ukrzyżujemy – jak na Golgocie – i trafimy dzięki temu do raju!” – to fragment piosenki Medine, artysty o algierskim pochodzeniu z prowokacyjnej płyty o nazwie “Jihad”. Na okładce albumu, na której okładce widnieje przypominający maczetę arabski miecz.
Rodziny ofiar ataku na Bataclan alarmują, że to opluwanie pamięci osób zamordowanych przez Państwo Islamskie i wyzwanie rzucone demokracji. Wspierają je liderzy prawicowej opozycji. Prezydent Macron i francuski rząd odmawiają jednak zakazania koncertów. Premier Francji Edourd Philippe oświadczył, że nie chce “cenzurować artystów”.
I co wy na to? Czy potrzeba jeszcze więcej dowodów by pokazać, że Francja nie jest już krajem europejskim tylko islamskim kalifatem? Swoją drogą bardzo jest ciekawe jak na tego typu koncert zareagowali by polscy “fani”. Z pewnością znalazło by tu zastosowanie popularne niegdyś hasło – “Wiecie co z nim zrobić” 🙂
Źródło: rmf24.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!