Jak podaje portal pch24.pl francuscy masoni twierdzą, że od dawna nie wtrącają się do polityki. Ostatnio przekonywał o tym na antenie radia RTL, dyrektor biblioteki Wielkiego Wschodu Francji, Pierre Mollier. Powiedział jednak, że masoneria od 1852 roku przygotowywała liczne ustawy.
W latach 1880 – 1914 w jej zborach opracowano prawa, na których bazowała III Republika, ustawy o powszechnym głosowaniu, wolności prasy (1881), stowarzyszaniach (1901), laickości i separacji Kościoła od państwa (1905). – Te wszystkie regulacje prawne były przed głosowaniem w Parlamencie dyskutowane w lożach i wprowadzone w życie przez III Republikę – powierdzał mason. Zapewniał jednak, że obecnie tak się nie dzieje, a masoneria „interesuje się tylko wartościami i zasadami”.
Rzeczywistość przeczy tym zapewnieniom. We francuskim parlamencie działa masońskie ugrupowanie, Braterstwo Parlamentarne. Okazuje się, że jeden z jego członków został wybrany Wielkim Mistrzem Wielkiego Wschodu, największej obediencji francuskiej. Jest nim 52- letni socjalista, Philippe Foussier, który od 25 lat należy do Loży Republiki w Paryżu. W latach 1995-2017 był redaktorem naczelnym przeglądu Gminy Francji przeznaczonego dla merów i samorządowców. Od 2005 do 2009 roku, przewodniczył Komitetowi Laickości Republiki.
Źródło: pch24.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!