Pozwany zostaje uniewinniony od gwałtu, ale skazany za napaść seksualną na pierwszą z ofiar na dwa lata więzienia w zawieszeniu. Został zwolniony z sądu w Coutances
– podaje “La Manche Libre”.
Dla gwałciciela żądano wyroku 6 lat pozbawienia wolności.
Przedstawiciel obrony podniósł trudności interpretacyjne, które stanowić miały wspólny wątek tych spraw. Trudności w interpretacji ze strony klienta, który “nie miał kodów kulturowych”, aby zrozumieć, że narzucił akt seksualny, który spowodowany był strachem lub zaskoczeniem
– informuje medium.
Sąd uznał, że oskarżony działał nieświadomie.
Francuskie media nie informują o pochodzeniu gwałciciela, podnoszą jedynie problem odmiennych “kodów kulturowych”.
Jak to skomentujecie tą pobłażliwość?
Źródło: tysol.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!