W sieci pojawiło się nagranie przedstawiające wrak rosyjskiego odrzutowca bojowego. Pomimo zniszczeń kolor i kształt zasobnika walki elektronicznej na końcówce skrzydła świadczą, że niemal na pewno był to bombowiec frontowy Su-34 – informuje portal Defence24.pl.
Do zestrzelenia samolotu miało dojść nad obwodem Ługańskim, a bombowiec miał zostać ugodzony przez samych Rosjan omyłkowo. To nie pierwszy przypadek „friendly fire” na tej wojnie. Np. na początku wojny strona ukraińska zestrzeliła m.in. nad Kijowem własny Su-27, a rosyjska Flota Czarnomorska zestrzeliła nad Morzem Czarnym rosyjski samolot wielozadaniowy Su-30.
Katastrofa została precyzyjnie udokumentowana filmem nagranym na ziemi przez żołnierzy rosyjskich albo Ługańskich. Nie widać na nim numeru taktycznego maszyny, więc trudno precyzyjnie zidentyfikować jednostki z której pochodziła. Nie znany jest też los załogi.
W sieci pojawiło się nagranie przedstawiające wrak rosyjskiego odrzutowca bojowego. Pomimo zniszczeń kolor i kształt zasobnika walki elektronicznej na końcówce skrzydła świadczą, że niemal na pewno był to bombowiec frontowy Su-34.
#Ukraine:A Russian Su-34 strike aircraft was shot down, likely in the vicinity of Alchevsk, #Luhansk Oblast.
According to preliminary information, it was likely to be a case of friendly fire. pic.twitter.com/4DIzPE8Y5N
— 🇺🇦 Ukraine Weapons Tracker (@UAWeapons) July 18, 2022
Do zestrzelenia samolotu miało dojść nad obwodem Ługańskim, a bombowiec miał zostać ugodzony przez samych Rosjan omyłkowo. To nie pierwszy przypadek „friendly fire” na tej wojnie. Np. na początku wojny strona ukraińska zestrzeliła m.in. nad Kijowem własny Su-27, a rosyjska Flota Czarnomorska zestrzeliła nad Morzem Czarnym rosyjski samolot wielozadaniowy Su-30.
Katastrofa została precyzyjnie udokumentowana filmem nagranym na ziemi przez żołnierzy rosyjskich albo Ługańskich. Nie widać na nim numeru taktycznego maszyny, więc trudno precyzyjnie zidentyfikować jednostki z której pochodziła. Nie znany jest też los załogi.
/defence24.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!