Komitet Obrony Demokracji postanowił skrzyknąć ludzi w obronie TVN. Frekwencja jednak nie dopisała. W Krakowie na przykład w proteście wzięło udział 10 osób, przy czym reakcje przechodniów były jednoznacznie negatywne. KOD-arze nie kryli rozgoryczenia…
– Chciałem trochę żalu powiedzieć, że tylu obywateli jest teraz na płycie rynku, cieszy się nadchodzącymi świętami, a ma w dupie to, co dzieje się w tym kraju – mówił przemawiający mężczyzna. – Wiele osób, które mijaliśmy przed chwilą śmiały się z nas, krzyczały do nas obraźliwe hasła. Wy macie jakieś argumenty, my mamy swoje, porozmawiajmy, a nie śmiejcie się nam w twarz. My mamy odwagę w 10-20 osób wyjść na ulicę, stanąć na płycie Rynku w Krakowie i powiedzieć, co myślimy. A wy śmiejecie się nam w twarz – wściekał się mówca.
Osoba prowadząca transmisję nie kryła żalu, że mimo wielu wiadomości w internecie „potrafiło przyjść 10 osób”.
– Jaki sens jest przychodzić na puste place, pokrzyczeć pod siedzibę PiS; zgaszone światła, nikogo nie ma? Nie, to nie ma sensu – stwierdził Krzysztof Nowak z Video-KOD, zapowiadając kolejny protest.
Kraków
Podsumowanie spontanicznego protestu #lexTVN
🤣🤣🤣 pic.twitter.com/4s9bBOSKja— Bambo (@obserwujesobie) December 17, 2021
fot. Facebook/Video-KOD
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!