„Rosja nie może przegrać totalnie, choć powinna. Nie jest to w interesie ani Chin, ani w interesie USA. Rosja ma wyjść z tego konfliktu osłabiona na tyle, żeby jej plany legły w gruzach. Już dzisiaj możemy ocenić, że Rosja utraciła zdolność do prowadzenia działań bojowych przeciwko jakiemukolwiek państwu – a zwłaszcza NATO-wskiemu – na co najmniej 10 lat” – ocenił gen. Mieczysław Bieniek, były zastępca Dowódcy Strategicznego NATO ds. Transformacji w stanie Virginia, w audycji 7 pytań o 7:07 w RMF24.
Zdaniem Bieńka oddala się dziś też wizja użycia przez Rosjan broni jądrowej na Ukrainie. “Używanie argumentacji przez stronę rosyjską, że będą używać broni jądrowej zakończyło się po serii spotkań, szczególnie z Chinami i z grupą państw środkowej Azji, jak również po rozmowach, które przeprowadził sekretarz obrony USA i prezydent Biden z innymi przywódcami” – mówił generał.
Uważa także, że Rosja mimo postawienia wszystkiego na zbrojenie, nie radzi sobie z produkcją sprzętu wojskowego. “Ich przemysł przeszedł częściowo na produkcję wojenną, ale do precyzyjnego uzbrojenia potrzebne są komponenty – mikroprocesory, czipy, optoelektronika. Bez tego rakieta, samolot czy czołg jest kupą złomu. Do tej pory Rosjanie czerpali to z zapasów , które mieli, czerpali również od Chin i z innych krajów. Teraz to się skończyło. Kraj, który posiada na swoim terytorium tablicę Mendelejewa nie potrafi takich komponentów wyprodukować. To też świadczy o tym, jak wielki odpływ kadry inżynierskiej, ludzi, którzy mają know-how nastąpił z Federacji Rosyjskiej w czasie ostatniej dekady” – ocenia Bieniek.
Gen. Mieczysław Bieniek będzie we wtorek gościem "7 pytań o 7:07" w Radiu RMF24 @RMF24pl https://t.co/OcZ9uj2JUB pic.twitter.com/2ZLDMsLgq0
— Fakty RMF FM (@RMF24pl) December 5, 2022
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!