Według byłego dowódcy GROM gen. Romana Polko, pomimo niepowodzeń, “Rosja nie zrezygnowała ze swojego celu, jakim jest odbudowa dawnego imperium”.
– Siły rosyjskie będą z pewnością przerzucone w kierunku Donbasu czy w kierunku Mariupola, żeby wreszcie osiągnąć jakikolwiek sukces, którym będzie się można pochwalić 9 maja – stwierdził gen. Roman Polko w Polskim Radiu 24. Jak podkreślił, “Rosja szuka przewagi tam, gdzie jest możliwe osiągnięcie sukcesu”. – Ponieważ Ukraina okazała się zbyt dużym kęsem, żeby połknąć ją w całości, to teraz rosyjska armia kieruje się w stronę Donbasu – zauważył.
Jak zaznaczył były dowódca jednostki GROM, “skoro nie udało się zdobyć Kijowa, to morduje się, pali się tak naprawdę Ukrainę, dokonuje grabieży i niszczy wszystko, co ukraińskie”.
– Rosja nie zrezygnowała ze swojego celu, jakim jest odbudowa dawnego imperium. Przy ponad 80-procentowym wsparciu społeczeństwa kontynuuje agresję na Ukrainę, mimo że padły wszystkie mity o niezwyciężonej rosyjskiej armii – powiedział generał. – Federacja Rosyjska w dalszym ciągu prowadzi ekspansję agenturalną w kierunku świata zachodniego. Nie można o tym zapomnieć – dodał.
Źródło: Polskie Radio 24, dorzeczy.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!