– Przygotujmy się na powstanie na Białorusi, bo ono nastąpi – powiedział w programie “Gość Wydarzeń” gen. Waldemar Skrzypczak. – Trzeba być gotowym do wsparcia oddziałów, które będą prowadziły operację przeciwko Łukaszence – dodał.
Generał Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych, mówił w programie “Gość Wydarzeń” w Polsat News o ostatnich wydarzeniach w obwodzie biełgorodzkim, gdzie rosyjscy najemnicy walczący po stornie Ukrainy przeprowadzili akcję dywersyjną. Przyznał, że podobne akcje mogą się niebawem zdarzyć również na terytorium Białorusi.
– Jeśli ukraińska kontrofensywa zakończy się powodzeniem, to ci uzbrojeni Białorusini, którzy stanowią część potencjału militarnego ukraińskiej armii nie złożą broni – ocenił. – Oni pójdą na Białoruś. Mam nadzieję, że to wywoła powstanie na Białorusi, tego boi się Łukaszenka – powiedział.
– Przygotujmy się na powstanie na Białorusi, bo to się stanie. Chodzi o to, żebyśmy nie przespali tego momentu – podkreślił. – Trzeba być gotowym do wsparcia tych oddziałów, które będą prowadziły operację przeciwko Łukaszence. Mamy powody, żeby im pomagać, tak jak pomagamy Ukraińcom – stwierdził.
Według niego “naród białoruski ich poprze i z entuzjazmem pójdzie przeciwko Łukaszence”. – On już nie ma takiego potencjału militarnego, żeby zapobiec takiemu powstaniu. Rosja mu niewiele pomoże, bo będzie miała swoje problemy – dodał. Według generała, “jeśli do tego powstania dojdzie na pewno będzie exodus Białorusinów w kierunku Polski i trzeba być na to gotowym”.
/Polsat News/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!