Generał Skrzypczak w rozmowie z Wirtualną Polską stwierdził, że rosyjska armia poniosła już teraz o wiele większe straty niż to początkowo zakładano. – Oceniam, że te straty są na tyle dotkliwe, że Rosjanie mają w tej chwili problem: jak złamać opór Ukraińców – stwierdził.
Według Generała, Ukraińcy są zdeterminowali, żeby bronić Kijowa a agresor już musi być tego świadom. – To, co może ich spotkać w Kijowie przeraża dowódców, bo zdają sobie sprawę, jakie straty mogą ponieść w walkach ulicznych, szturmując miasto – powiedział gen. Skrzypczak.
Piątego dnia rosyjskiej inwazji na Ukrainę wiadomo bowiem, że główne strategiczne cele Kremla nie zostały zrealizowane. Posuwające się z terenu Białorusi pododdziały 35. Armii Ogólnowojskowej (z podstaw wyjściowych w rejonie Mozyrza) i 36. Ogólnowojskowej (nacierającej z rejonu Rzeczycy) dotarły na przedmieścia Kijowa i zbliżyły się do Żytomierza, ale zostały powstrzymane ponosząc przy tym ciężkie straty.
41. Armia Ogólnowojskowa, wzmocniona 90 Gwardyjską Dywizją Pancerną, nacierająca z podstaw wyjściowych na południe od Briańska, nie zdołała zdobyć Czernihowa, który jest intensywnie ostrzeliwany. Próby obejścia miasta przyniosły częściowe powodzenia. Oddziały, które zdołały włamać się w pozycje ukraińskie, musiały z kolei odpierać liczne kontrataki i w efekcie natarcie straciło zostało wyhamowane.
Nacierającej z podstaw wyjściowych w rejonie Kuska 6. Armii Ogólnowojskowej, wzmocnionej 200. Brygadą Strzelców Zmotoryzowanych Floty Północnej, nie udało się zdobyć miasta Sumy, aczkolwiek zdołała się ona w kilu miejscach wklinować w pozycje ukraińskie. Dziś jednak nie odnotowano tam dalszych postępów terenowych.
Zupełnie nie wiedzie się 1. Gwardyjskiej Armii Pancernej i 20. Armii Ogólnowojskowej, którym nie udało się zdobyć ani Charkowa, który był głównym celem ich natarcia, ani poczynić jakichś istotnych postępów terenowych w jego okolicy.
Oddziały Ługańskiej Republiki Ludowej (ŁNR), czyli 2. Korpus Armijny poczynił w ciągu tych pięciu dni niewielkie postępy terenowe, natomiast oddziały Donieckiej Republiki Ludowej (DNR), czyli 1. Korpusu Armijnego, przecięły szosę Wołnowacha – Mariupol i nacierają od wschodu na Mariupol, osiągnąwszy już jego przedmieścia.
Pododdziały 58. Armii Ogólnowojskowej, nacierające z podstaw wyjściowych na Krymie, walczą na zachodzie o Chersoń i Mikołajów, na północny prowadzą natarcie w kierunku Zaporoża, a na wschodzie, zdobywszy Berdiańsk, zbliżają się do Mariupola.
Russia has not made any major progress in the last 24 hours. According to available intel, this may be the result of logistics failing to keep up with the pace of advancement.
Map work with @detresfa_ and @SimTack https://t.co/nT2U5jJA93 pic.twitter.com/jl5qezHLcf
— C O U P S U R E (@COUPSURE) February 28, 2022
Czytaj też:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!