Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz od lat może liczyć na wsparcie dziennikarzy „Gazety Wyborczej”, a on sam z kolei chętnie angażuje się we wszelkie inicjatywy organizowane przez środowisko GW. Ale czy chodzi wyłącznie o wspólnotę poglądów i wzajemny szacunek?
Kolejne podejrzane wydatki władz Gdańska: 73800zł dla Agory za: ustalenie zasad wzajemnej współpracy przy organizacji kampanii promocyjnej pic.twitter.com/NgdmZIiTBS
— Andrzej Jaworski (@ACJaworski) 22 września 2017
– Należy dokładnie przeczytać, co jest napisane w uzasadnieniu tej transakcji. Chodzi o „ustalenie zasad wzajemnej współpracy przy organizacji kampanii promocyjnej z okazji Gdańskiego Tygodnia Demokracji”. Wygląda to tak jakby te 73800 zł poszły tylko i wyłącznie na wynegocjowanie wspólnego stanowiska. To jest skandal. Albo mamy do czynienia z sytuacją gdzie publiczne pieniądze zostały celowo zmarnowane na coś, co w ogóle nie powinno mieć miejsca, albo – jak pewnie będzie bronił się prezydent Adamowicz – okaże się, że pod tą nazwą robione było coś zupełnie innego – mówił w rozmowie z portalem wpolityce.pl poseł PiS Andrzej Jaworski.
Czytaj też:
Trzeba przyznać, że prezydent Adamowicz potrafi mieć gest. Ale czy aby na pewno dla wszystkich?
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!