Poniedziałek na Wall Street przyniósł załamanie notowań i najgorszą sesję od 1987 roku. Główne indeksy zniżkowały po 12-13 proc., a Dow stracił 3000 punktów.
Handel na amerykańskich giełdach został wstrzymany na 15 minut po tym, jak indeks S&P 500 spadł o 8,1 proc. około godz. 14.30 czasu polskiego. Po wznowieniu handlu Dow Jones tracił nawet 12 proc. Podobnej skali spadki utrzymały się już do końca dnia.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 3000 pkt, czyli 12,93 proc. i wyniósł 20.188,52 pkt. S&P 500 stracił 325 punktów, czyli 11,98 proc. i wyniósł 2.386,13 pkt. Nasdaq Comp. poszedł w dół 6904,59 proc., do 6.904,59 pkt.
Od szczytów z poprzedniego miesiąca Dow Jones stracił 28 proc., a S&P 500 i Nasdaq zniżkowali już 26 proc.
– Rynek nie ma najmniejszej przerwy po niedzielnych historycznych działaniach Fed i pandemii koronawirusa. Oba wydarzenia zdominowały nagłówki poniedziałkowych gazet. Napływają coraz gorsze informacje. Nie możemy kłócić się z faktami, a sprawa dotyczy znacznie ważniejszych rzeczy niż sama gospodarka – powiedział Frank Cappelleri, dyrektor wykonawczy Instinet.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!