Jak podaje portal brulion24.pl grecka policja aresztowała pracowników niemieckich organizacji pozarządowych za nielegalny przemyt. W opinii greckich organów ścigania, aresztowani nie pomagali uchodźcom, lecz trudnili się przemytem ludzi za wynagrodzeniem.
Grecka policja rozpracowała grupę przemytników, którzy dowozili migrantów na wyspę Lesbos. Wśród nich są osoby z aż czterech organizacji pozarządowych (NGO). Wśród 35 aresztowanych było 33 członków organizacji pozarządowych z Niemiec, Austrii, Hiszpanii, Norwegii, Francji, Bułgarii i Szwajcarii – podała grecka gazeta Protothema.
Ponadto prowadzone jest dochodzenie w sprawie Irańczyka i Pakistańczyka – związanych z grupą. Policja zakłada, że podejrzani rozpoczęli pracę w czerwcu ubiegłego roku. Od tego czasu 32 razy zorganizowali przeprawy dla migrantów, przywożąc do Grecji ponad 3000 nielegalnych imigrantów i uchodźców.
Gang przemytników wykorzystywał zamknięte grupy i aplikacje internetowe do wymiany informacji, na przykład o miejscu, w którym łodzie wypłyną i przypłyną. Oskarżeni wymieniali również szczegóły dotyczące obozu dla uchodźców Morii na wyspie Lesbos. Policja próbuje teraz śledzić przepływy finansowe grupy, aby ustalić, czy byli oni związani z mafiami po drugiej stronie Morza Śródziemnego.
W zeszłym roku przemytnicy potwierdzili włoskim dziennikarzom, że współpracują z organizacjami pomagającymi uchodźcom. Teraz może okazać się, że podobnie dzieje się w Grecji.
Co na to Angela?
Źródło: brulion24.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!