Grecki rząd zapowiedział wyburzenie setek nielegalnych domów na obszarach leśnych i nadmorskich. Jego zdaniem to chaotyczna zabudowa przyczyniła się do zwiększenia liczby ofiar pożarów we wschodniej Attyce. Tymczasem rodziny zaczęły składać pozwy do prokuratury przeciwko władzom.
– W najbliższym czasie ma zostać wyburzonych 2,5 tys. nielegalnych zabudowań na terenach leśnych i 700 w pobliżu plaż. W przyszłym tygodniu zostanie sporządzony spis pierwszych 100 domów do rozbiórki.
Kilka dni po pożarach w Attyce premier Aleksis Tsipras powiedział, że jego gabinet płaci za politykę poprzednich rządów, bo to one przez lata przymykały oczy na nielegalne budownictwo.
Mieszkańcy spalonych terenów winą za tragedie obarczają jednak obecne władze – powiedziała korespondentka Polskiego Radia Beata Kukiel-Vraila.
– Pierwszy pozew w tej sprawie wpłyną do prokuratury od rodzin osób, które straciły życie w pożarze. O zaniedbania i błędy oskarża też rząd Aleksisa Tsiprasa wielu przedstawicieli różnych służb. Mówią o błędach operacyjnych, braku informacji i nieskoordynowanych działaniach co ich zdaniem wpłynęło na rozmiar tragedii – dodała reporterka.
/IAR//
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!