Robert Bąkiewicz, prezes Stowarzyszenia „Roty Marszu Niepodległości”, poinformował w mediach społecznościowych, że dostaje setki informacji, w których znajdują się groźby i życzenia śmierci. Podkreślił, że nie ugnie się pod naciskiem.
W poniedziałek Robert Bąkiewicz poinformował o powstaniu nowej organizacji o nazwie „Straż Narodowa”, której celem jest m.in. obrona kościołów. Trzon nowej organizacji ma stanowić Straż Marszu Niepodległości, do której należy obecnie kilkaset osób.
„Odkąd powstała Straż Narodowa dostaje setki życzeń śmierci i gróźb w kierunku moim oraz całej mojej rodziny. Tak wygląda w praktyce „tolerancja” ludzi, którzy są przedstawicielami cywilizacji śmierci. Wasze groźby nic nie dadzą. Nadal będę działał dla Polski i w obronie Wiary” — napisał Bąkiewicz na Twitterze.
Odkąd powstała Straż Narodowa dostaje setki życzeń śmierci i gróźb w kierunku moim oraz całej mojej rodziny. Tak wygląda w praktyce "tolerancja" ludzi, którzy są przedstawicielami cywilizacji śmierci. Wasze groźby nic nie dadzą. Nadal będę działał dla Polski i w obronie Wiary. pic.twitter.com/NWh2byalAO
— Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) October 31, 2020
/wppolityce.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!