Wiadomości

Grupński tłumaczy, że PO nie może otwarcie mówić o swoich zamierzaniach w obawie o wynik wyborczy

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

„Będziemy działać progresywnie, ale po dwudziestym którymś października. My musimy każdy głos odebrać. Stąd dzisiaj nie eksponujemy tego. Może to Rafał mówić w Warszawie, ale my tego nie możemy mówić w Świebodzinie. Tam nas ludzie przepędzą” – stwierdził Rafał Grupiński, czołowy polityk Platformy Obywatelskiej, pytany o „związki” LGBT, który przyznał w ten sposób, iż jego partia musi ukrywać swe rzeczywiste cele w obawie o wynik wyborczy.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!