Jak dowiedziano się od posła Konfederacji Grzegorza Brauna, udzielił on poręczenia osobistego Wojciechowi O. i jego współtowarzyszom.
“Potwierdzam i uzupełniam: w stosownej formie urzędowej udzieliłem poręczenia osobistego wszystkim trzem panom – tzn. poręczyłem, że panowie O., O. i R. stawią się na każde wezwanie policji, prokuratury i sądu, i nie będą utrudniać postępowania karnego. Nałożenie na całą trójkę 3 – miesięcznego aresztu uważam za niewspółmierne, nieadekwatne i – uwzględniwszy inne znane mi okoliczności zatrzymania i przesłuchania – świadczące o realizowaniu przez organa ścigania i wymiar sprawiedliwości zapotrzebowania politycznego. Jak się dowiaduję, adwokatowi czyni się kuriozalne trudności z uzyskaniem informacji o miejscu pobytu jego klientów. W zaistniałej sytuacji wyrażam głęboki niepokój o bezpieczeństwo, o zdrowie i życie aresztowanych.” – stwierdził w odpowiedzi dla redakcji portalu Media Narodowe.
Wojciech O., znany też jako Aleksander Jabłonowski, został dwa dni temu zatrzymany wraz z towarzyszami za nawoływanie do nienawiści i znieważenia na tle narodowościowym podczas marszu 11 listopada w Kaliszu. W czwartek 11 listopada uczestnicy skandalicznego wydarzenia, wznosząc antysemickie hasła, przemaszerowali na Główny Rynek. Tam spalili tekst Statutu Kaliskiego, przywileju tolerancyjnego dla Żydów wydanego przez księcia wielkopolskiego Bolesława Pobożnego w 1264 r.
Wojciech O. velAleksander Jabłonowski został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Wraz z nim, podobnej procedurze poddano Marcina O. Prokuratura chce aresztu też dla Piotra R.
Zatrzymani usłyszeli zarzuty w poniedziałek, a we wtorek prokurator zadecydował, że konieczne będzie zastosowanie wobec nich środków zapobiegawczych. Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim, poinformował, że zdecydowano się na trzy wnioski o areszt.
Zawiadomienie do prokuratury w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez organizatorów marszu złożył w piątek prezydent Kalisza.
“W zawiadomieniu jest mowa o możliwości popełnienia przestępstwa dotyczącego propagowania faszyzmu lub innego ustroju totalitarnego oraz napaści z powodu ksenofobii, rasizmu lub nietolerancji religijnej” – powiedział rzecznik prasowy Prokuratury okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler.
Jak poinformował rzecznik prokuratury, jeden z podejrzanych przyznał się częściowo do postawionych zarzutów. Druga osoba skorzystała z przysługującego prawa do odmowy składania wyjaśnień, a trzeci mężczyzna nie przyznał się i złożył obszerne wyjaśnienia.
Co wy na to?
Źródło: medianarodowe.com
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!