Handlarz dopalaczami Jan S. zlecił zabójstwo ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry. Jan S. – jak napisała „Rzeczpospolita” – oferował zabójcy 100 tys. zł.
Wśród sposobów, jakie wskazał, były m.in. podanie trucizny czy podłożenie bomby. Boss branży dopalaczowej wskazywał, że minister Ziobro i przepisy, które wprowadził, przeszkadzają mu w prowadzeniu nielegalnego biznesu.
Cała sprawa miała wyjść na jaw po tym, gdy policja w ubiegłym roku rozbiła zorganizowaną grupę przestępczą handlującą dopalaczami, w której działał Jan S.
Choć Jan S. wówczas nie wpadł i jest poszukiwany w całej Europie, to śledczy zatrzymali jego chemika, któremu zlecił zabójstwo i on zeznaje – napisała gazeta.
To zaostrzenie polityki karnej i odbieranie majątków najbardziej dotknęło przestępców – wskazał były komisarz Policji Jacek Wrona, ekspert ds. bezpieczeństwa.
– Przez przestępcze standardy, które funkcjonują gdzieś tam na Zachodzie, one po prostu też przyszły do nas. Skala tej przestępczości – oczywiście dopalaczowej, bo mówimy tutaj przede wszystkim o tym – jest olbrzymia. Można powiedzieć, że dużą część rynku narkotykowego przejęły z wielu względów dopalacze. To są olbrzymie pieniądze, no a tam, gdzie są pieniądze i ktoś prowadzi takie interesy, a ktoś inny ingeruje w te działania, to pojawia się groźba. Niepokojące jest to, że to są groźby skierowane w stosunku do ministra. Proszę zobaczyć, że chociażby we Włoszech mieliśmy mnóstwo tego rodzaju sytuacji, że ginęli sędziowie i prokuratorzy. Po prostu trzeba mieć świadomość, że takie niebezpieczeństwa funkcjonują i będą funkcjonować – powiedział Jacek Wrona.
Śledztwo dotyczące podżegania do zabójstwa szefa resortu sprawiedliwości prowadzi Dolnośląski Wydział ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu.
Handlarz Jan S. w ubiegłym roku siedział już w areszcie w Holandii, ale wyszedł i zniknął. Teraz sąd, na wniosek prokuratury, wydał za nim europejski nakaz aresztowania.
Przypomnijmy; minister Zbigniew Ziobro rozpoczął zdecydowaną walkę z handlem dopalaczami, także w internecie. Polityk dążył do zaostrzenia prawa i traktowania handlarzy dopalaczami tak jak sprzedających narkotyki.
/Radio Maryja/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!