Order Zasługi jest przyznawany cudzoziemcom, którzy przez długie lata oddawali rzeczywiste zasługi dla naszego narodu. Hermanna Tertscha nie trzeba specjalnie przedstawiać Polakom, którzy z uwagą śledzą wydarzenia polityczne. Od ponad dwóch lat jest eurodeputowanym Vox, ale od 1985 r. był korespondentem El País w Warszawie i jako świadek upadku komunizmu, wielokrotnie pisał i informował europejską opinię publiczną o decydującej roli Polski w zmaganiach o wolność narodów Europy Centralnej i Wschodniej.

Dziś niejednokrotnie staje w obronie naszego dobrego imienia, odpiera absurdalne ataki skierowane na Polskę, polemizuje z ich autorami zarówno w kraju, jak i na forum Europy. Zawsze przypomina o duchowych zasługach Polski w walce o zachowanie chrześcijańskiego kodu kulturowego w Europie.

„Ten medal bardzo mnie wzrusza, pieczętuje moją „historię miłosną” z Polską i potwierdza, że kiedy jesteś w sojuszu z najlepszymi, wiesz, że jesteś na dobrej drodze – powiedział wczoraj wyraźnie poruszony podczas uroczystości wręczenia odznaczenia.

Na swym twitterowym koncie, obok zdjęcia medalu, zamieścił tekst: „Polska walczyła o swoją wolność i tożsamość nawet jako państwo nieistniejące i podziemne. Dlatego dedykuję ten medal, który jest dla mnie zaszczytem -partii VOX i milionom jej wyborców, którzy przywracają Hiszpanii, tak nikczemnie zdradzonej, jej wolność i wielkość”.

Trzeba przyznać, że to odznaczenie, mimo że nieco spóźnione biorąc pod uwagę dekady pracy Tertscha na rzecz Polski, jest wyjątkowo zasłużone.

Źródło: dorzeczy.pl