Jak informuje portal nczas.com wraz z końcem 2019 roku Holandia przestała istnieć. Przynajmniej formalnie. Od nowego roku oficjalnie obowiązuje nazwa „Niderlandy”.
Przez lata terminy Holandia i Niderlandy były używane zamiennie. Prawidłowo jednak Holandia jest krainą historyczną, obejmującą obecne tereny Amsterdamu i Rotterdamu.
Dwa największe miasta Holandii nie są w stanie poradzić sobie z napływem turystów. W związku z tym władze uważają, że zmiana nazwy kraju doprowadzi do „redystrybucji ruchu turystycznego”. W jaki sposób? Nie wiemy.
Rząd uznał też, że Holandia nie kojarzy się już tylko z rowerami, wiatrakami i tulipanami, ale głównie z prostytucją oraz narkotykami. Zmiana nazwy ma odmienić postrzeganie tego kraju przez turystów.
Urzędy, instytucje oraz firmy będą musiały pozmieniać w dokumentach dane oraz powymieniać tablice. Według wstępnych wyliczeń, zmiana nazwy kraju kosztować będzie około 200 tys. euro.
Co wy na to?
Źródło: nczas.com
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!