„Pięściarka” z Algierii Imane Khelif zdobyła olimpijskie złoto w Paryżu w kobiecym boksie w 2024 roku. Pierwsze kontrowersje pojawiły się już podczas walki, kiedy jej kontrzawodniczka Angela Carini w 46. sekundzie walki zeszła z ringu, odmawiając kontynuowania pojedynku i zasygnalizowała, że jej „przeciwniczka” jest tak naprawdę mężczyzną.
Jeszcze przed walką Włoski Rząd i Włoski Komitet Olimpijski (CONI) wyraziły zaniepokojenie faktem, że Khelif, która została zdyskwalifikowana podczas zeszłorocznych mistrzostw świata za niezaliczenie testów kwalifikujących płeć, została dopuszczona do igrzysk w Paryżu.
Teraz pojawiły się nowe doniesienia dzięki raportowi medycznemu, który został sporządzony we współpracy między szpitalem Kremlin-Bicêtre w Paryżu we Francji a szpitalem Mohameda Lamine Debaghine w stolicy Algierii. Przygotowany przez ekspertów endokrynologów Soumayę Fedalę i Jacquesa Younga dokument wskazuje na to, że Khelif cierpi na zaburzenie rozwoju płciowego występujące wyłącznie u biologicznych mężczyzn.
Badanie wykazało, że Khelif nie ma macicy, ale zamiast tego ma „wewnętrzne jądra” i „mikropenisa” przypominającego powiększoną łechtaczkę. Test chromosomowy potwierdził dodatkowo, że Khelif ma kariotyp XY, podczas gdy test hormonalny wykazał, że Khelif ma poziom testosteronu typowy dla mężczyzn. Aoudia zauważył również, że lekarze sugerowali, że rodzice Khelif mogli być spokrewnieni. To właśnie kazirodztwo mogło spowodować deformację narządów płciowych boksera.
NASZ KOMENTARZ: Czekamy na odebranie genderowemu oszustowi złotego medalu, który należy się Polce.
Polecamy również: Powołano “Trybunał Gazy”. To Norymberga dla Żydów
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!