W Isfahanie, gdzie w nocy ze środy na czwartek siły porządkowe rozbiły miasteczko namiotowe protestujących rolników, dziś od rana dochodzi do gwałtownych starć z siłami porządkowymi, które usiłują nie dopuścić do zawiązania się demonstracji.
Trzeci tydzień trwa w Isfahanie protest rolników przeciwko gospodarce wodnej, która – zdaniem rolników – doprowadziła do wyschnięcia wielkiej rzeki Zajande Rud, która nawadniała cały region. Rolnicy okupowali koryto rzeki przy moście Pol-e Chadżu dniem i nocą, przy czym w ciągu dnia liczba uczestników protestu dochodziła momentami do kilkudziesięciu tysięcy osób. Wczoraj około 3 nad ranem siły specjalne zaatakowały protestujących i podpaliły ich namioty, rozbijając rusztowania namiotów koparką. Młodzi ludzie i rolnicy przebywający w korycie rzeki Zajande Rud rzucali kamieniami. Ostatecznie protestujący zostali wyparci z koryta rzeki, ale wezwali rolników i mieszkańców miasta, by stawili się w piątek, tj. dzisiaj. I rzeczywiście od rana w okolice mostu Pol-e Chadżu przybywają licznie grupy osób, które są jednak rozpraszane przez siły porządkowe, które zostały tam zgromadzone w dużej ilości.
درگیری نیروهای سرکوبگر انتظامی با مردم #اصفهان در #پل_خواجو امروز جمعه۵ آذرماه و شلیک گاز اشک آور#اعتراضات_اصفهان#اصفهان_تنها_نیست pic.twitter.com/NoBDaKFUMA
— تلویزیون ایران آزادی (@IranAzad_TV) November 26, 2021
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!