Kiedy myślimy, że nic nas już nie zaskoczy zawsze z pomocą mogą nam przyjść islamscy naukowcy. Jak podaje dzienniknarodowy.pl w maju 2007 dr Izzat Atiya – szef wydziału badającego hadisy (historie z życia proroka Mahometa) słynnego i bardzo wpływowego Uniwersytetu Al-Azhar w Kairze ogłosił, że znalazł sposób na ominięcie zakazu przebywania niespokrewnionych mężczyzn i kobiet w jednym pomieszczeniu
Oznajmił, że wystarczy dopuścić do tego, aby kobiety nakarmiły piersią co najmniej pięć razy swoich współpracowników, co pozwoli im traktować ich jak członków rodziny i nie tylko przebywać z nimi w jednym pokoju, ale nawet zdejmować hidżab, muzułmańskie nakrycie głowy.
Orzeczenie oparte zostało oczywiście na jednym z hadisów, który opowiadał podobną historię z życia Mahometa. Zwyczaj ten zwany rida’al-kabir, został zapoczątkowany gdy Mahomet nakazał kobiecie nakarmić piersią dorosłego mężczyznę.
Nie sposób było zaprzeczyć, ze fatwa jest niezgodna z islamem. Mimo to jednak Egipcjanie z ogromnym oburzeniem odrzucili ją. W Arabii Saudyjskiej kontynuowano rozważania. Zastanawiano się, czy kobieta powinna przystawiać pierś do ust mężczyzny, czy ściągać mleko pompką i podawać je w naczyniu? Pierwsze stanowisko reprezentował Szejk Abi Ishaq Al Huwaini, drugie Szejk Al-Obeikan, królewski doradca teologiczny.
W podobnym duchu wypowiadał się niezależnie od Atiyi, jego rodak, salaficki duchowny Dżamal al-Murakbi. Różnica polegała jednak na tym, że zajmował go raczej temat korzystania z pokarmu zawartego w piersiach żony przez męża. Jego nauki wywołały spore zainteresowanie wśród biegłych w islamie duchownych z Kuwejtu. Zgadzali się oni, że nie jest ono zakazane przez szariat, aczkolwiek niekoniecznie polecane.
Największe zastrzeżenia miał Szejk Sa’d al-Anzi, który stwierdził, że jeśli podczas pieszczot piersi ustami, do ust męża przypadkowo trafi mleko, należy je jak najszybciej wypluć.
Źródło: dzienniknarowoy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!