Nazim Ali, dyrektor z Islamskiej Komisji Praw Człowieka, przekonywał, że ofiary pożaru w londyńskim wieżowcu Grenfell Tower „zostały zamordowane” przez syjonistów, którzy finansują Partię Konserwatywną. Policja wszczęła dochodzenie w sprawie wypowiedzi muzułmańskiego aktywisty – informuje TVP Info.
Ali wypowiedział skandaliczne słowa podczas antyizraelskiej demonstracji, która przeszła ulicami Londynu 18 czerwca w związku z Dniem Al-Kuds, jak Arabowie nazywają Jerozolimę. Nagranie przedostało się jednak do mediów dopiero teraz.
– Jak wiemy w Grenfell wiele osób zostało zamordowanych przez kompanów Theresy May, z których wielu wspiera ideologię syjonistyczną – przekonywał.
Aktywista dowodził również, że „wiele największych korporacji wspierających Partię Konserwatywną to syjoniści”. Przekonywał także, że „syjonistyczni wyborcy Partii Konserwatywnej są odpowiedzialni za zamordowanie ludzi w Grenfell”.
– To syjoniści dają pieniądze torysom, żeby zabijali ludzi w wysokich blokach – powiedział również Nazim Ali.
Organizacja The Community Security Trust, która zajmuje się monitorowaniem antysemickich wystąpień w Wielkiej Brytanii złożyła doniesienie na policję, która wszczęła śledztwo. Słowa Alego nazwała „odrażającymi”.
Sam aktywista, który zarządza prywatną kliniką medyczną liczącą sobie 150 funtów za wizytę, nie ma sobie nic do zarzucenia, natomiast organizacja nazwała zarzuty „groteskowymi”.
W pożarze, który wybuchł Grenfell Tower 14 czerwca, zginęło ponad 80 osób. Wciąż nie zidentyfikowano wszystkich ciał.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!