– Wstydźcie się! – grzmiał ambasador Izraela przy ONZ Gilad Erdan, określając jako “hańbę” przegłosowanie Zgromadzenia Ogólnego rezolucji, która wzywa do “humanitarnego rozejmu”, zamiast potępienia ataku bojowników Hamasu na Izrael z 7 października.
Izrael krytykuje ONZ za zrównanie zbrodni żydowskich z palestyńskimi. Zgromadzenie Ogólne ONZ uchwaliło rezolucję, zainicjowaną przez państwa arabskie, a wzywającą do “humanitarnego rozejmu” w konflikcie między Izraelem a palestyńskim Hamasem. Jest to pierwszy dokument przyjęty przez ONZ w reakcji na trwający konflikt.
Za rezolucją opowiedziało się 120 państw, zaś przeciwko było 14. Polska i 44 inne państwa wstrzymały się od głosu. Wśród głosujących przeciw były m.in. Stany Zjednoczone, Izrael, Węgry, Austria i Czechy.
-To czarny dzień dla ONZ i ludzkości – powiedział Gilard Erdan i zapewnił, że Izrael będzie w dalszym ciągu używać “wszelkich środków”, którymi dysponuje, aby “uwolnić świat od zła, które reprezentuje Hamas” i “sprowadzić zakładników do domu”.
Według żydowskiego dyplomaty głosowanie pokazało, że większość społeczności międzynarodowej “woli wspierać nazi terrorystów zamiast Izraela”. W związku z tym Izrael odrzucił tę rezolucję.
Tekst rezolucji wzywa do “natychmiastowego, trwałego i podtrzymanego rozejmu humanitarnego, prowadzącego do przerwania walk”, a także do szanowania zasad prawa międzynarodowego przez wszystkie strony, w tym do ochrony cywilów, szkół i szpitali. Państwa wezwały też do pozwolenia na dostarczenie pomocy humanitarnej. Nie znalazło się w nim natomiast potępienie zamachów Hamasu z 7 października.
Przedstawiciel Pakistanu, jednego z 22 państw zgłaszających rezolucję, tłumaczył, że takiego wpisu zabrakło, podobnie jak potępiony nie został z nazwy Izrael, a to przecież jego okupacja Palestyny stanowi “grzech pierworodny” i główną przyczynę obecnej odsłony konfliktu.
“Z zadowoleniem przyjmujemy uchwałę Zgromadzenia Ogólnego ONZ wzywającą do natychmiastowego humanitarnego zawieszenia broni i wzywamy do jej natychmiastowego wdrożenia w celu zapewnienia paliwa i pomocy humanitarnej ludności cywilnej” – podkreślił w komunikacie Hamas, który sprawuje władzę w Strefie Gazy.
Zdjęcie poglądowe: ambasador Izraela przy ONZ Gilad Erdan.
NASZ KOMENTARZ: Izrael krytykuje wszystkie decyzje ONZ, które nie faworyzują Żydów, więc to żadna nowość. Jeśli chodzi o obecny konflikt, mamy do czynienia z walką dwóch pustynnych, barbarzyńskich plemion i niech nikogo nie oszuka fakt, że Żydzi udają kogoś lepszego, bardziej cywilizowanego i moralnego od swoich przeciwników. Nie są tacy tylko i wyłącznie dlatego, że zakładają garnitury i mają więcej pieniędzy. Mordowanie przez nich cywilów najdobitniej podkreśla, że są tacy sami, o ile nie gorsi od hamasowców.
Polecamy również: Gigantyczna podwyżka podatków już od stycznia. Oto scheda rządów PiS
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!