– Co to ma być? Wszyscy wiem co to znaczy, widzi się takie gesty na ulicy. Zapytasz kogoś o coś, a on pokazuje ci środkowy palec, co to może oznaczać? To jest złe, to całkowity brak szacunku. To mnie obrzydza – powiedział jeden z mieszkańców Tel Awiwu. Inny stwierdził, że nie wierzy w przedwyborcze obietnice polityków.
Na początku kwietnia tego roku odbędą się wybory do izraelskiego Knesetu. Walcząc o utrzymanie władzy Netanjahu przekonuje, że jeśli jego partia, Likud, poniesie porażkę, to do nowej koalicji rządowej wejdą partie arabskie.
Czy myślicie, że ów palec między innymi skierowany jest również w stronę Polaków? Piszcie w komentarzach.
Źródło: dorzeczy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!