Premier Izraela Naftali Bennett zapowiada, że za sześć tygodni jego rząd spotka się na Wzgórzach Golan i przedstawi plan na przyszłość tego obszaru. Plan ma na celu podwojenie populacji regionu i zbudowanie tam dwóch nowych miast – poinformował portal Times of Israel.
Jak poinformował portal Times of Israel, premier Izraela Naftali Bennett zapowiada, że za sześć tygodni jego rząd spotka się na Wzgórzach Golan i przedstawi plan na przyszłość tego obszaru. Plan ma na celu podwojenie populacji regionu i zbudowanie tam dwóch nowych miast.
Ostatecznym celem, jak mówi, jest dojście 100 000 mieszkańców, prawie czterokrotność obecnej populacji. W swoich uwagach Bennett mówi: „nasze stanowisko na Wzgórzach Golan nie ma związku z sytuacją w Syrii”.
„Prawdą jest, że okrucieństwa, które miały tam miejsce przez dekadę, przekonały wielu na całym świecie, że może lepiej, aby ten piękny i strategiczny kawałek ziemi był w rękach Izraela, że lepiej, aby był zielony i kwitnący niż, aby był teatrem zabijania i bombardowania”.
„Nawet w scenariuszu, w którym, co może się zdarzyć, świat zmieni swoją pozycję wobec Syrii lub wobec Assada, nie będzie to miało związku ze Wzgórzami Golan. Wzgórza Golan należą do Izraela, kropka”.
Zasugerował również, że administracja Bidena przyjęła uznanie przez byłego prezydenta Donalda Trumpa Wzgórz Golan za izraelskie, chociaż rząd USA nie wyraził publicznie takiego twierdzenia.
Mówił: „Dokładnie 40 lat temu rząd Izraela kierowany przez Menachema Begina podjął niezwykle odważną i ważną decyzję: zastosować izraelskie prawo na Wzgórzach Golan. Prawie trzy lata temu zostaliśmy poinformowani o innym znaczącym wydarzeniu: decyzji poprzedniej amerykańskiej administracji o uznaniu Wzgórz Golan za część Izraela – pogląd ten został przyjęty przez obecną administrację”.
Więcej:
https://kresy.pl/wydarzenia/premier-izraela-wzgorza-golan-naleza-do-izraela-kropka/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!