Badanie opinii publicznej w Kanadzie przeprowadzone przez EKOS Research Associates i sponsorowane przez CJPME wykazało, że Kanadyjczycy najczęściej używają terminu „apartheid” do opisania państwa Izrael. Tylko niewielka ilość z nich postrzega Izrael jako „tętniącą życiem demokrację”.
Izrael uznany za reżim stosujący apartheid, czyli segregację rasową. Badanie miało na celu zrozumienie ogólnego kanadyjskiego postrzegania demokratycznego charakteru Izraela, biorąc pod uwagę kontrastujące opisy Izraela jako demokracji i przekonanie, że praktykuje on apartheid.
Pomijając respondentów, którzy wybrali opcję „nie wiem”, badanie EKOS wykazało, że większość Kanadyjczyków postrzega Izrael jako „państwo praktykujące segregację na wzór apartheidu” (38 proc.). To ponad trzykrotnie więcej niż Kanadyjczycy, którzy określili Izrael jako “tętniącą życiem demokrację” (11 procent).
Młodsi Kanadyjczycy są bardziej skłonni do opisywania Izraela jako praktykującego apartheid i rzadziej określają go mianem demokracji. Prawie połowa (48 procent) Kanadyjczyków w wieku od 18 do 34 lat postrzega Izrael jako „państwo praktykujące segregację na wzór apartheidu”.
Jeśli chodzi o przynależność polityczną, zdecydowana większość (64 procent) zwolenników Partii Narodowo-Demokratycznej (NDP) postrzega Izrael jako państwo praktykujące segregację na wzór apartheidu. Pogląd ten podziela większość (53 procent) zwolenników Partii Narodowej Federalna partia polityczna Blok Québécois. I odwrotnie, 33 procent zwolenników liberałów postrzega Izrael w ten sposób.
Żaden z członków NDP ani innych członków partii lewicowych nie postrzega Izraela jako tętniącej życiem demokracji. Tylko nieco ponad jedna czwarta (27 procent) zwolenników Kanadyjskiej Partii Konserwatywnej (CPC) i zaledwie osiem procent zwolenników liberałów postrzega Izrael jako tętniącą życiem demokrację.
W porównaniu z danymi z sondaży w USA CJPME zauważyło, że Kanadyjczycy częściej określają Izrael mianem „apartheidu”, a rzadziej określają go jako „tętniącą życiem demokrację”.
-Pomimo podejmowanych przez zwolenników Izraela prób określenia terminu apartheid jako ekstremistyczny, wyniki badania pokazują, że jest to główny deskryptor używany przez Kanadyjczyków w odniesieniu do Izraela – powiedział Michael Bueckert, wiceprezes CJPME.
W ostatnim czasie różne organizacje praw człowieka, w tym Amnesty International i Human Rights Watch uznały, że działania Izraela wobec Palestyńczyków są równoznaczne z apartheidem, który w świetle prawa międzynarodowego porównywalny jest ze zbrodnią przeciwko ludzkości. Wnioski te zostały jednak odrzucone przez administrację Justina Trudeau i spotkały się z ograniczonym zainteresowaniem decydentów i mediów.
-Kanadyjczycy w dużej mierze zgadzają się ze stanowiskiem organizacji praw człowieka w sprawie apartheidu – dodał Bueckert. -To ci, którzy postrzegają Izrael jako tętniącą życiem demokrację, są w mniejszości.
Warto zauważyć, że niektórzy izraelscy urzędnicy, głównie emerytowani politycy i agenci bezpieczeństwa, zgodzili się z międzynarodowymi organizacjami praw człowieka. Niedawno były szef Mossadu ogłosił, że państwo Izrael wprowadziło apartheid wobec Palestyńczyków.
Polecamy również: Ukraińcy w panice po otrzymaniu wezwania do powrotu do kraju?
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!