„Gazeta Wyborcza” opisała historię sprzed lat, kiedy to syn Jacka Kurskiego miał wykorzystywać pochodzącą z Trójmiasta, nieletnią wówczas, Magdę Nowakowską, podczas wspólnego pobytu obu rodzin w leśniczówce w Danielino położonej nad jeziorem Motława Wielka. Według informacji „GW” sprawa wyszła na jaw, gdy dziewczyna miała 14 lat, zaczęła się wówczas okaleczać i trafiła do szpitala psychiatrycznego.
Jak czytamy w „Wyborczej”, „kontrolowana przez Zbigniewa Ziobrę prokuratura dwa razy sprawę umorzyła”.
Pod tekstem pojawiło się również „Oświadczenie redaktorów naczelnych”, pod którym podpisali się: Adam Michnik, Aleksandra Sobczak, Mikołaj Chrzan, Roman Imielski, Bartosz Wieliński i Piotr Stasiński i stwierdzili, że „ujawnienie tej drastycznej sprawy leży w interesie publicznym”. Redaktorzy dodali, że Jarosław Kurski – brat Jacka Kurskiego – wyłączył się ze sprawy.
Do sprawy odniósł się Jacek Kurski:
Oświadczenie w związku z atakiem Gazety Wyborczej. pic.twitter.com/BOZ7WJxBGj
— Jacek Kurski PL (@KurskiPL) July 21, 2020
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!