W poniedziałek poinformowano, że prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski został decyzją Rady Mediów Narodowych odwołany ze stanowiska. Zdaniem dziennika „Rzeczpospolita”, od kilku dni trwały rozmowy nt. przejścia Kurskiego do rządu.
Rada Mediów Narodowych odwołała Jacka Kurskiego ze stanowiska prezesa TVP. Na stanowisko powołała Mateusza Matyszkowicza – dowiedział się portal i.pl. Zarząd TVP ma być jednoosobowy.
Tymczasem dziennik „Rzeczpospolita” informuje powołując się na rządowe źródła, że od kilku dni trwały rozmowy nt. przejścia Jacka Kurskiego do rządu „na kogoś więcej, niż minister”. Informatorzy mieli być zaskoczeni tak szybką dymisją szefa TVP, ale podkreślili, że być może nastąpiła ona z powodu „przyspieszenia wydarzeń” dot. wejścia Kurskiego do rządu.
– Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita” z rządowych źródeł, kilka dni temu trwały rozmowy nad przejściem Jacka Kurskiego do rządu. Wydarzenia mogły przyspieszyć i Kurski może wejść do rządu „na kogoś więcej, niż minister” – napisał na Twitterze red. Jacek Nizinkiewicz.
Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita” z rządowych źródeł, kilka dni temu trwały rozmowy nad przejściem Jacka Kurskiego do rządu. Wydarzenia mogły przyspieszyć i Kurski może wejść do rządu „na kogoś więcej, niż minister”. @rzeczpospolita https://t.co/n1JmRsSBbR
— Jacek Nizinkiewicz (@JNizinkiewicz) September 5, 2022
„Zmiana na stanowisku prezesa TVP nie oznacza oczywiście negatywnej oceny dotychczasowej pracy. Już niedługo przed Jackiem Kurskim nowe zadania” – przekazał Fogiel.
Zmiana na stanowisku prezesa TVP nie oznacza oczywiście negatywnej oceny dotychczasowej pracy. Już niedługo przed @KurskiPL nowe zadania.
— Radosław Fogiel (@radekfogiel) September 5, 2022
/tysol.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!