Jacht płynący pod polską banderą zderzył się z lotniskowcem Charles de Gaulle nieopodal francuskiego wybrzeża – poinformowała Śródziemnomorska Prefektura Morska. Żaglówka została uszkodzona, załodze nic się nie stało.
Do tego zdarzenia doszło w piątek nad ranem (około godziny 7:30) 70 km na południowy wschód od francuskich wysp Hyères. Śródziemnomorska Prefektura Morska podała, że 10-metrowa żaglówka (która nie ma nazwy, lecz pływała pod polską banderą) zderzyła się z lotniskowcem Charles de Gaulle, który wykonywał rejs szkoleniowy.
Jak przekazano w komunikacie, wskutek zdarzenia uszkodzona została żaglówka, lecz nikt nie doznał obrażeń. Załoga lotniskowca wykryła żaglówkę, kiedy ta była już w bardzo małej odległości od statku; próbowano wykonać awaryjny manewr w celu uniknięcia kolizji, lecz jacht uderzył w kadłub lotniskowca.
Na żaglówkę wysłany został zespół ratunkowy ze statku. Na pokładzie potwierdzono obecność tylko jednej osoby; kapitan, który z wypadku wyszedł bez szwanku. Ustalono, że uszkodzony został maszt żaglówki.
Śródziemnomorskie Centrum Operacyjne zarządziło wyczarterowanie holownika VN Rebel do odholowania żaglówki do portu Hyères.
Charles de Gaulle to okręt flagowy francuskiej marynarki, który pływa od 2001 roku. Ma napęd nuklearny i wyporność 42,5 tys. ton. Mierzy ponad 260 metrów i ma szerokość prawie 65 m.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!