Wiadomości

Jair Lapid znów kłamie i wściekle atakuje Polaków

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

W sprawach stosunków polsko-żydowskich po raz kolejny zabrał głos Jair Lapid, który uprzednio kłamał na temat swojej babci, która to rzekomo miała zostać „zamordowana w Polsce przez Niemców i Polaków”. Wkrótce jednak okazało się, że obie jego babcie w czasie II wojny światowej wcale w Polsce nie mieszkały, a nadto, podobnie jak jeden jego dziadek, wojnę przeżyły. O jednej babci wiadomo, że zmarła w 1974 roku, dziadek dopiero w 2009. Z kolei ze słów brata Lapida w innym wywiadzie dowiadujemy się, że drugi dziadek prawdopodobnie zginął w obozie w Mauthausen w Austrii. Ujawnienie tychże faktów bynajmniej nie zbyło Lapida z pantałyku i dalej wściekle atakuje on Polskę i Polaków.

– Ponad 200 tysięcy Żydów zostało zbitych podczas drugiej wojny światowej przez Polaków. Tylko przez Polaków. Kiedy byli masakrowani, w pobliżu nie było żadnego niemieckiego oficera. Więc nikt nie ma prawa nam mówić, jak bardzo i co możemy czuć po zamordowaniu sześciu milionów Żydów, w tym wielu zabitych przez Polaków – wyrzucał z siebie obrzydliwe kłamstwa na antenie Polsat News Jair Lapid, domagając się, by polski rząd wycofał nowelizację ustawy o IPN.

–Ta ustawa kładzie się cieniem na relacjach między Polską i Izraelem, ponieważ jest to odwracanie się tyłem do tragedii zabitych ludzi, także członków mojej rodziny. Sądzę, że najlepszym wyjściem je to, żeby ta nowa ustawa została jak najszybciej uchylona, ponieważ jest obrazą pamięci zmarłych – mówił Lapid.

Członek Knesetu odniósł się też do filmu, który opublikowała wczoraj żydowska organizacja Ruderman Family Foundation. Stwierdził, że „tak się dzieje, kiedy ktoś próbuje podważać to, co się stało Żydom podczas drugiej wojny światowej”.

– Czego się spodziewamy? Cofnięcia się, słów: „rozumiemy, jak się czujecie”. Wiemy, że sześć milionów Żydów zginęło podczas drugiej wojny światowej. Trzy i pół miliona Żydów zginęło na terytorium Polski. Był powód, dla którego Niemcy umieścili swoje obozy zagłady w Polsce, a nie gdzieś indziej. Ponieważ mieli tu dużo współpracowników wśród Polaków – powiedział.

– Pewnego dnia obudziliśmy się i dowiedzieliśmy się, że polski parlament uchwalił ustawę, która prawie neguje, nie, całkiem neguje to, co robili Polacy podczas Holokaustu. Sprawa jest prosta. Ustawa musi być uchylona. Wy to zaczęliście i wy to skończcie. To wszystko! – zakończył.

I może nie należałoby się tym przejmować, wszak i w Polsce zdarzają się wafelkowi naziści, ale jest pewna drobna różnica – Jair Lapid to czołowy izraelski polityk z szansami na to, by stanąć na czele rządu tego kraju. To, co u nas stanowi margines marginesu, tam jest mainstreamem.

/wk, dorzeczy.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!