Dla niemieckich nazistów Polacy byli godnymi pogardy podludźmi (Untermenschen). Dziś też są tacy, którzy z podobną pogardą mówią o Polakach i gotowi są ,,polskim podludziom” przypisywać najgorsze cechy i oskarżać ich o wszelkie możliwe zbrodnie. Taka myśl mnie naszła pod wpływem wywodów takich ludzi jak chociażby prof. Jan Grabowski…
Bo jak można skomentować słowa prof. Grabowskiego, który w programie Tomasza Lisa wygadywał takie rzeczy o Polakach, że momentami można było nabrać wątpliwości, czy w swej nienawiści wręcz nie przebił niemieckich nazistów?
Z pasją opowiadał Grabowski, jak to rzekomo podczas niemieckiej okupacji Polacy masowo polowali na Żydów.
– To było takie pospolite ruszenie. Rzeczywiście, obok tego były organizacje Polaków, które włączały się w polowania na Żydów, wydawanie ich – pluł się Grabowski.
Z wyraźną pogardą wyrażał się też o ryzykujących życiem Polakach, którzy Żydów ratowali, a których – wbrew kłamstwom wygłaszanym przez niego i przez Barbarę Engelking – były setki tysięcy.
– Ten wysiłek ratowania był wynikiem indywidualnych decyzji. Bardzo rzadko był to wynik jakiejś większej strategii – kłamał Grabowski.
– Obecne władze wyzwoliły siły nad którymi przypuszczam nikt nie jest w stanie teraz zapanować. Pytanie, dokąd one nas zaprowadzą. (…) To są faszyści. Jeżeli mówimy o organizacjach w rodzaju ONR, to są to organizacje wsparte o etos faszystowski i one się tego nie wypierają – bredził.
A przecież mentalnie do nazistów najbliżej jest właśnie jemu…
Wojciech Kempa
Czytaj też:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!