„To jest ku**a „straż graniczna” ????? „Straż” ?????????? To są maszyny bez serca bez mózgu bez NICZEGO !!!Maszyny ślepo wykonujące rozkazy !!!!! Ku**a !!!!!! Jak tak można !!!!!!! Boli mnie serce boli mnie cała klatka piersiowa trzęsę się i ryczę !!!!!!! Mordercy !!!!! Chcecie takiego rządu wciąż ????? Który zezwala na takie rzeczy wręcz rozkazuje tak się zachowywać ??????? Ku**aaaaaaaaa !!!!!!!!” – napisała o straży granicznej celebrytka Barbara Kurdej-Szatan (pisownia oryginalna).
Choć aktorka za wpis przeprosiła, to mleko się już rozlało i zaczęła tracić kolejne kontrakty. Niestety – przez nią pracę tracą także inni aktorzy.
Z „M jak miłość” może się przez Kurdejównę-Szatanową pożegnać również Sławomir Uniatowski. – Sławek już wcześniej ciągle wydzwaniał do produkcji i pytał zaniepokojony, kiedy wróci na plan. Nie grał już od kilku miesięcy, bo w kalendarzówce nie było jego serialowej dziewczyny, którą grała Kurdej-Szatan – donosi źródło portalu pudelek.pl.
Z kolei z polsatowskim „W rytmie serca” pożegna się Mateusz Damięcki. – Mateusz na kolacji z przyjaciółmi powiedział, że po tej aferze nie ma szans na wznowienie serialu z Baśką w roli głównej. Obaj aktorzy mają żal do koleżanki o niewyparzony język, przez który sami zostali bez pracy – podaje Pudelek.
Szkoda ich…
Źródło: nczas.com
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!