Lewacka logika nigdy nie przestanie nas zaskakiwać. Niejaka Eva Franchell, będąca dziennikarką gazety „Aftonbladet”, już wie jak zapobiegać zamachom przy użyciu samochodów, które stały się ostatnio bardzo popularne wśród muzułmańskich tzw. uchodźców. Jej zdaniem, samochody powinny zostać usunięte z centrów miast, ponieważ stał się one “skutecznymi maszynami do zabijania”. W dalszej części artykułu, pojawiają się podobnie kuriozalne stwierdzenia: „Pojazdy łatwo jest ukraść i potem nic już nie może ich zatrzymać”, lub – “To niedopuszczalne, że wielką ciężarówką można wjechać w jedną z najbardziej zatłoczonych ulic w piątkowe popołudnie tuż przed Wielkanocą”.
Oczywiście, można by było potraktować takie wynurzenia, jako twór kogoś kto powinien resztę życia spędzić w zakładzie dla obłąkanych, gdyby nie fakt, że pomysł taki popiera minister ochrony środowiska w Szwecji, Karolina Skog, argumentują to w ten sposób: „Za kierownicą samochodów siedzą najczęściej mężczyźni, tak więc, dając dużo przestrzeni samochodom, dajemy dużo przestrzeni mężczyznom – kosztem kobiet”
Komentarz redakcji: Generalnie ciężko ten bełkot komentować, bo jak można pominąć fakt, że po pierwsze to nie samochody zabijają, a ich kierowcy. Po drugie, zakaz wjazdu to nie magiczna bariera, przez którą nie przejedzie samochód. Po trzecie, logicznym jest, że to usunięcie potencjalnych zamachowców z kraju zwiększy bezpieczeństwo. Ale kto by o tym myślał w Szwecji. A może… o czymś nie wiemy i samochód Christine z powieści Stephena Kinga istnieje naprawdę?
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!