Zaczyna się czas rozliczeń. Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak w rozmowie z radiem TOK FM stwierdził, że gdyby to on został kandydatem KO na prezydenta, to prowadziłby zupełnie inną kampanię wyborczą niż Małgorzata Kidawa-Błońska.
– Przede wszystkim szukałbym porozumienia z pozostałymi kandydatami opozycji. Dociskałbym też kierownictwo partii, która mnie wystawiła, by z innymi formacjami politycznymi doszła do konsensusu i sformułowała wspólne stanowisko w sprawie wyborów — stwierdził Jacek Jaśkowiak.
– Nie będę ukrywał, że jestem trochę rozczarowany, że do tej pory jeszcze takiego komunikatu nie usłyszałem — dodał.
Jacek Jaśkowiak stwierdził, że jako kandydat w wyborach prezydenckich postępowałby inaczej niż Małgorzata Kidawa-Błońska. Przede wszystkim starałby się porozumieć z resztą opozycji.
– Sądzę, że bym to wszystko zupełnie inaczej rozegrał. Gdybym był kandydatem, to bardziej bym patrzył na to, co robią inni kandydaci — zaznaczył.
/wpolityce.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!