W ramach przedsięwzięcia „100×100”, przygotowanego z okazji stulecia polskiej niepodległości, na zaproszenie Polskiej Fundacji Narodowej (PFN) do Polski przybył francuski aktor Jean Reno. Ale w zasadzie z kim i po co on się w Polsce spotkał?
Na widowni reprezentacja polskiego społeczeństwa.#JeanRenoPFN pic.twitter.com/WQZvpF7WYZ
— Mat Jarek ??? (@7Jarek) 12 grudnia 2018
Warto zapytać, czemu mają służyć tego rodzaju przedsięwzięcia i ile one kosztują. Po co ściąga się do Polski aktora, który spotyka się na polskiej ziemi z cudzoziemcami? Dlaczego polski podatnik ma takie spotkania finansować?
Przecież Czaputowicz powiedział w 'le Figaro', że: "Szanuję też gest otwarcia Angeli Merkel wobec migrantów. Potrzeba jednak czasu, by na taką różnorodność zgodziło się społeczeństwo polskie”. No to trzeba 'Irokezów Europy' oswajać z mutlikulti.
— pawkwas88 (@pawkwas88) 12 grudnia 2018
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!