Jerzy Zięba został uznany winnym znieważenia i zniesławienia lekarzy po śmierci 14-miesięcznej dziewczynki – wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu jest prawomocny.
Chodzi o wydarzenia z 2018 roku. W reakcji na śmierć w szpitalu 14-miesięcznego dziecka Jerzy Zięba napisał w mediach społecznościowych: “Najchętniej odrąbałbym im te durne lekarskie łby zawierające bezużyteczną substancję jaką są ich gówniane, bezlitosne »lekarskie mózgi« z licencją na zabijanie”. Wg niego, zmarło ono z powodu sepsy, a lekarze nie podali właściwego leku. Okazało się, że dziecko nie było szczepione, było zarażone pneumokokami. Zięba wpis usunął, ale lekarze zawiadomili prokuraturę.
– Dzieci z takim rozpoznaniem trafiają na nasz oddział – wyjaśnia w rozmowie z reporterem Polsat News prof. Magdalena Figlerowicz, zastępca kierownika Kliniki Chorób Zakaźnych i Neurologii Dziecięcej przy ul. Szpitalnej w Poznaniu.
Wiadomo już, że dziecko było zarażone pneumokokami. – Stan dziecka pogorszył się i nad ranem zostało przekazane na oddział intensywnej terapii – powiedziała prof. Figlerowicz. Tam dziecku – na żądanie rodziców – podano witaminę C. Rodzice kwestionowali również sposoby leczenia w szpitalu. 14-miesięczna dziewczynka zmarła.
W 2020 roku poznański sąd wydał wyrok nakazowy, uznając Jerzego Z. winnym zarzucanych mu czynów. Ten nie zgodził się z wyrokiem nakazowym, złożył sprzeciw, z tego powodu proces toczył się w normalnym trybie. W październiku 2022 roku sąd pierwszej instancji na niejawnym posiedzeniu uznał Jerzego Ziębę za winnego znieważenia lekarzy.
“Skazał go na pół roku nieodpłatnej, kontrolowanej pracy społecznej w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Dodatkowo propagator naturalnych metod leczenia miał zapłacić 20 tys. zł nawiązki na Polski Czerwony Krzyż” – czytamy na portalu Fakt.pl. Znachor odwołał się od wyroku. Dziś Sąd Okręgowy w Poznaniu, jako sąd II instancji, utrzymał w mocy wyrok poznańskiego sądu rejonowego.
/Polsat News, interia.pl, fakt.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!