– Jest dymisja pana ministra Chorążego. Pan minister zdecydowanie zagalopował się w niektórych swoich wypowiedziach i to tyle, co mogę powiedzieć, bo to tematyka bardzo ważna – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Wcześniej pisaliśmy, iż Paweł Chorąży, podsekretarz stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju, ma zostać zdymisjonowany, przy czym miała to być reakcja na jego wypowiedzi w Klubie Jagiellońskim „Jakiej polityki migracyjnej potrzebuje Polska?”, gdzie przekonywał on, iż Polska musi szeroko otworzyć się na imigrantów, którym powinno ułatwiać się osiedlanie się w naszym kraju. Polska winna przy tym – jego zdaniem – ułatwić dochodzenie do otrzymania polskiego obywatelstwa, gdyż to ma „wiązać imigrantów” z naszym krajem, a także dostosować do tego celu szkolnictwa.
Podkreślał on, że napływ imigrantów do naszego kraju musi wzrosnąć, a „Polska musi i nawet jeśli nie chce to powinna chcieć” takiego stanu rzeczy, „bo migrantami jest zbudowany dobrobyt tych państw, które osiągnęły największy sukces. Według Pawła Chorążego, tylko w ten sposób osiągniemy wzrost gospodarczy, który nie przełoży się jednak na obniżenie wynagrodzenia Polakom. Jak stwierdził wiceminister, jedynie przy stałym napływie imigrantów, „będziemy w stanie utrzymać rozwoju gospodarczego na takim poziomie jaki mamy”.
– Premier był wściekły, bo wypowiedzi Chorążego były zupełnie sprzeczne z tym, co rząd myśli i robi w sprawie imigrantów. Nie może pracować w rządzie ktoś, kto ma tak skrajnie inne zdanie niż rząd – miał ujawnić rozmówca Wirtualnej Polski.
Samo odwołanie nastąpiło zatem jako efekt osobistej decyzji premiera Morawieckiego, który w gronie bliskich współpracowników otwarcie dystansował się od stanowiska Pawła Chorążego.
– Nie dość, że wypowiedzi wiceministra szły w innym kierunku niż rządu, w lekceważący sposób została potraktowana również nasza polityka dotycząca repatriantów ze wschodu. A przecież rząd od początku miał tu jasne stanowisko, że pomocy emigrantom udzielamy tylko na miejscu konfliktu, a co za tym idzie dystansujemy się projektów relokacyjnych – tłumaczyło źródło Wirtualnej Polski, związane z Kancelarią Premiera.
/wk/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!