Wyobrażacie sobie, jaki skowyt by się podniósł, gdyby ktoś nazwał Wojciecha Czuchnowskiego małpą? Albo któregokolwiek z działaczy bądź dziennikarzy związanych z szeroko rozumianą rozumianej lewicy? Wyobrażacie sobie, co by się działo, gdyby ktoś stwierdził, iż Paweł Rabiej cierpi na zanik mózgu? Można natomiast odnieść wrażenie, że wśród tych, którzy nieustannie tropią „mowę nienawiści”, walcząc z „wszechobecną agresją” oraz „społecznym wykluczeniem” ludzi reprezentujących odmienny światopogląd…

Nareszcie,wszystkie małpy w jednym zoo….. pic.twitter.com/PQ6dx46rrr

— wojciech czuchnowski (@czuchnowski) February 28, 2019

Uwaga, uwaga, WHO alarmuje. U działaczy @pisorgpl na Podkarpaciu wystąpiła epidemia zaniku mózgu. Choroba wydaje się być nieuleczalna. https://t.co/lKGnUgcbry

— Pawel Rabiej (@PawelRabiej) February 27, 2019

Nadchodzą!? pic.twitter.com/ucja7XJKil

— ?￰ﾟﾇﾱPiotr Jaworski?￰ﾟﾇﾪ?￰ﾟﾇﾺ?￰ﾟﾇﾦ (@prawolewak) February 28, 2019

Udostępnij na FB

Tweet

Obserwuj nas

Zapisz

Wspieraj niezależne wydawnictwo:

Czy jest jeszcze naród polski?