Jak podaje portal plotkibiznesowe.pl prezydent Joe Biden postanowił utrzymać liczbę uchodźców przyjmowanych corocznie do USA na poziomie z czasów Trumpa. Prezydent utrzymał w piątek limit na historycznie niskim poziomie 15 000, dwa miesiące po tym, jak obiecał zwiększyć go do 65 500. Raporty mówią, że prezydent USA jest zaniepokojony wpuszczaniem większej liczby osób w związku z rekordowym napływem na granicy USA-Meksyk. Dane ONZ wskazują, że na całym świecie jest ponad 80 milionów uchodźców, z których 85% przebywa w krajach rozwijających się.
Biały Dom zapowiedział, że piątkowe zarządzenie de facto przyspieszy przyjmowanie uchodźców do USA – od października w ramach programu przyjęto około 2000 osób. Rozkaz Bidena zmienia również przydział osób, zapewniając więcej miejsc dla przybyszów z Afryki, Bliskiego Wschodu i Ameryki Środkowej oraz zniesienie ograniczeń dotyczących przesiedleń z Somalii, Syrii i Jemenu.
Jednak Biden – który obiecał podnieść limit uchodźców podczas swojej kampanii – utrzymał maksymalną dozwoloną liczbę uchodźców w ciągu roku na 15 000, czyli limit ustalony przez jego poprzednika na stanowisku prezydenta, Donalda Trumpa. Nowy prezydent stwierdził, że pułap z czasów Trumpa „pozostaje uzasadniony względami humanitarnymi, a poza tym leży w interesie narodowym”.
Rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki powiedziała, że dyrektywa demokratycznego prezydenta była „przedmiotem pewnego zamieszania” po tym, jak wiadomości wywołały oburzenie wśród grup pomocy uchodźcom, a także ze strony własnej partii Bidena.
Po zakończeniu spodziewamy się, że prezydent ustali ostateczny, podwyższony limit uchodźców na pozostałą część roku podatkowego do 15 maja.
– dodała Psaki.
Rzeczniczka nie podała liczby, ale stwierdziła, że obiecany przez Bidena „początkowy cel 65 000 wydaje się mało prawdopodobny”.
Przypomnijmy, że w przemówieniu wygłoszonym w departamencie stanu w lutym Biden obiecał zwiększyć tę liczbę do 125 000 w następnym roku budżetowym. Ponadto prawie 85 000 uchodźców zostało przesiedlonych do Stanów Zjednoczonych w ostatnim roku prezydentury Baracka Obamy.
Jenny Yang, starszy wiceprezes organizacji humanitarnej World Relief, stwierdziła, że obietnica Bidena o tym, że program przesiedleń uchodźców w USA musiał zostać odbudowany po latach Trumpa jest „całkowicie fałszywą narracją”.
Nie chodzi o to, że nie mają środków. Na tym etapie to czysto polityczna kalkulacja.
– stwierdziła.
Decyzja Bidena wprawiła niektórych Demokratów w zaskoczenie. Przewodniczący Senatu ds. Stosunków Zagranicznych Bob Menendez określił limit utrzymany przez Bidena jako „przerażająco niski”. Lewicowa kongresmenka z Nowego Jorku, Alexandria Ocasio-Cortez, zaapelowała na Twitterze aby Biden dotrzymał obietnicy.
Obietnice wyborcze znów zderzyły się z rzeczywistością…
Źródło: plotkibiznesowe.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!