Prezydent USA Joe Biden pojawił się w Polsce w poniedziałek 20 lutego, skąd udał się do stolicy Ukrainy. Wizyta amerykańskiego przywódcy była utrzymywana w ścisłej tajemnicy, a z pewnym wyprzedzeniem została o niej powiadomiona Moskwa. Prezydent USA wrócił do Polski późnym wieczorem.
IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej” przeprowadził sondaż, w którym sprawdzono, jakie Polacy mają oczekiwania związane z wizytą Joe Bidena w kraju. Niemal połowa ankietowanych (47,1 proc.) jest przekonana, że „ugruntuje pozycję Polski jako jednego z liderów pomocy wojskowej i humanitarnej dla Ukrainy”. „Kurtuazyjna wizyta, znak solidarności z Ukraińcami” – to druga najczęściej wskazywana odpowiedź (36,6 proc.). 35,5 proc. badanych uważa, że za przyjazdem Joe Bidena „pójdzie decyzja o zwiększeniu liczby żołnierzy sojuszniczych w Polsce”.
Niemal jedna trzecia respondentów (29,5 proc.) nie przywiązuje do wydarzenia dużej wagi, jeśli chodzi o wymiar praktyczny, ale dostrzega sygnał polityczny, twierdząc, że „to tylko demonstracja polityczna skierowana przeciwko Putinowi”. 16,3 proc. uważa, że przyjazd Joe Bidena do Polski „nie będzie miał znaczenia dla naszego bezpieczeństwa”. 13,9 proc. liczy na to, że ruch prezydenta Joe Bidena „da impuls do pokojowego zakończenia wojny w Ukrainie”. 9,1 proc. badanych nie umie odpowiedzieć na tak postawione pytanie.
/Rzeczpospolita, wprost.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!